(foto: pixabay.com)
… Łosoś, pstrąg, a może dorsz? Włączenie ryb do codziennej diety może wydawać się obecnie dość ryzykowne, ze względu na zanieczyszczenie wód rtęcią i innymi metalami ciężkimi. Świadome i uważne selekcjonowanie rybich produktów sprawia jednak, że mogą one stać się ważnym elementem zbilansowanej diety. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że każdy człowiek powinien spożywać ryby przynajmniej 2 razy w tygodniu. Ich mięso jest cennym źródłem łatwo przyswajalnego białka i wielonasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Składniki te są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, zapobiegają miażdżycy, nadciśnieniu, chorobie nowotworowej, a także poprawiają odporność, pamięć i koncentrację. Badania naukowe potwierdzają, że osoby spożywające regularnie ryby morskie sporadycznie zapadają na choroby układu krążenia. Co ważne – zawartość kwasów omega-3 zależy od gatunku ryby. Najwięcej mają ich w składzie tłuste ryby morskie, takie jak łosoś, halibut, makrela, śledź, sardynka czy szprot…