Wszyscy lubimy wygody, kolejne wynalazki sprawiają, że życie staje się łatwiejsze. Można już zamówić zakupy do domu, obsługiwać niemal wszystko smartfonem, wszędzie dojechać samochodem. Znam osoby, które z podziemnego parkingu pod blokiem dojeżdżają na podziemny parking pod biurem. Zimą nie muszą nawet zakładać kurtki. Tylko gdzie wtedy miejsce na chociaż odrobinę ruchu. Coraz częściej za wygodę płacimy własnym zdrowiem.
Główną konsekwencją zbyt małej ilości ruchu jest nadwaga i otyłość. Zwiększona masa ciała zwiększa ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia, cukrzycę typu II i choroby nowotworowe.