Takie zadanie jest niewykonalne i to zarówno w skali mikro jak i makro. W skali mikro można oczywiście próbować oszukiwać (z bardzo wątpliwymi rezultatami) wskazania podzielników kosztów ogrzewania zamontowanych na grzejnikach, ale tak naprawdę oszukuje się i de facto okrada swoich sąsiadów. Bo główny licznik energii cieplnej, którego wskazania są proporcjonalnie dzielone na wszystkich mieszkańców jest niedostępny dla osób nieupoważnionych a więc ilości sprzedawanego przez OPEC ciepła nie ulegnie zmianie inne będą tylko proporcje podziału pomiędzy odbiorców. Tak, więc, jeśli ktoś świadomie fałszuje wskazania urządzeń do podziału kosztów ogrzewania to powoduje wzrost rachunku swojego sąsiada a nie stratę OPEC.
W skali makro, czyli odbiorców posiadających własne urządzenia pomiarowe należy zauważyć, że oprócz zabezpieczeń mechanicznych wszystkie one dodatkowo informują za pomocą tzw. kodów błędów o wszelkich anomaliach w swojej pracy min. o odłączeniu którejkolwiek z czujek pomiarowych.
Warto, zatem oszczędzać ciepło by płacić mniejsze rachunki niż okradać własnych sąsiadów, narażając się na wstyd oskarżenia o kradzież a w ostateczności również na odpowiedzialność karną.